czwartek, 7 czerwca 2012

Pamiętnik Lily # 3

Więc.. Zaczęła się szkoła. Lecz odrazu zaskoczenie! Mamy nowego Gryfona!




Pierwszego dnia szkoły, zaraz po przebudzeniu, ubrałam się i udałam do Wielkiej Sali. Dostałam plan lekcji. Hmm.. Pierwsze wróżbiarstwo! Kurde jak ja nie lubię wymysłów tej baby.. Jest wręcz śmieszna! Spojrzałam po stole, po drugiej stronie siedział James. Uśmiechnął się.. Wstałam i udałam się pod klasę by jeszcze Sev nie zobaczył, oni z Jamesem się nienawidzi, oh lepszy byłby świat jakby chociaż się tolerowali nie tylko przy mnie! No cóż po dzwonku, usiedliśmy przy małych stolikach dusząc się w oparach wszystkich zapachów mącących w głowie. Monotonnie.. Zauważyłam, że Syriusza nie ma, zarobił karę i to jeszcze w pierwszym dniu szkoły! Co za talent.. Aż tu nagle klapa uchyliła się i wyłonił się nieznany chłopak. W lekko obszarpanych szatach oraz zmęczonej twarzy. Mimo tego uśmiechnął się i przedstawił jako Remus Lupin. Puściłam mu zachęcająco oko, bo widać było, że jest z lekka przerażony. Usiadł przy Jamesie. No tak. Ciekawe czy James go zmieni.. Skupiając się na lekcji (a to przychodzi z trudem, to same bzdety) ta stara wiedźma kazała nam sprawdzać znaczenie snów! Na domiar złego mamy prowadzić sennik przez miesiąc! Ja nie mogę! Odetchnęłam z ulgą na dźwięk dzwonka. Po lekcji zaczepił mnie James. Pogadaliśmy sobie, wychodząc z klasy. Zobaczyłam przelotnie Sev'a. Zaczął się czepiać nowego! Ja już z nim pogadam. Coś czuję, że James też, widziałam w jego oczach ogniki złości - polubił Remusa. Cóż.. Pierwsza lekcja, tyle wrażeń, a przede mną parę lekcji.. 
Ruszyłam na następną, przez chwilę James szedł ze mną, ale za chwilę dołączył do Remusa. W sumie się cieszę przyda się Remusowi trochę otuchy, zwłaszcza, że ominął 2 lata nauki. Ale nie wygląda na to by był nieukiem. Wręcz przeciwnie. Wygląda na mądrego, nad wyraz mądrego, jakby przeżył więcej niż nie jeden z nas... Ale cóż nie oceniajmy ludzi po okładce, postaram się z nim pogadać i poznać go bliżej, zanim James przekabaci go na swoją stronę..

Lily

____________________________________________
Od autora
Krótko wyszło, przepraszam, następnym razem się wysilę :)
Lily

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz